Premier na zalanych terenach w Powiecie Stalowowolskim

Na terenie całego Powiatu Stalowowolskiego obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe. Najtrudniejsza sytuacja jest jednak w gminie Bojanów, gdzie został ogłoszony alarm przeciwpowodziowy. Dużym zagrożeniem jest tu rzeka Łęg, która wystąpiła z koryta i najpierw uczyniła sporo szkód na terenie wsi: Stany, Kozły, Laski i Bojanów za Rzeką, a następnie zaczęła podtapiać miejscowość Ruda.

I to właśnie tę wieś odwiedził w dniu 24 maja premier Mateusz Morawiecki. Towarzyszyli mu m.in. wojewoda podkarpacka Ewa Leniart, Podkarpacki Komendant Wojewódzki PSP nadbryg. Andrzej Babiec, komendant Wojewódzki Policji Henryk Moskwa, starosta stalowowolski Janusz Zarzeczny, wicestarosta Mariusz Sołtys, prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny oraz wójt gminy Bojanów Sławomir Serafin. – Sytuacja jest niedobra, płynąca tędy rzeczka normalnie jest niewielka i niegroźna, a teraz rozlewa się na kilkaset metrów i grozi podtopieniem całej miejscowości. Na szczęście służby, na czele ze strażakami prowadzą ofiarne i skuteczne działania. Bardzo dużo robią też sami mieszkańcy. Niestety niepojące są raporty pogodowe, prognozujące dalsze opady na Podkarpaciu. Dlatego dobrze, że mamy tu na miejscu strażaków, wspieranych dodatkowo przez żołnierzy – mówił do dziennikarzy premier Mateusz Morawiecki.

W dniu 24 maja w miejscowości Ruda w gminie Bojanów pracowało w sumie ponad 90 strażaków z Komendy Powiatowej PSP oraz 19 jednostek OSP z terenu Powiatu Stalowowolskiego. Wspierali ich dodatkowo żołnierze oraz „terytorialsi” czyli WOT. – Do działań przeciwpowodziowych na terenie gminy Bojanów zużyto już ponad 200 tysięcy worków z piaskiem. 86 tysięcy przekazaliśmy z magazynów powiatu, 15 tysięcy pochodziło z magazynów gminnych, a 100 tysięcy przekazało nam województwo. Robimy wszystko co w naszej mocy, aby pomóc mieszkańcom ocalić przed zniszczeniem swój dobytek – mówi Janusz Zarzeczny, starosta stalowowolski.

{gallery}MorawieckiZalaneTereny{/gallery}