To kolejna receptura na bezmięsne kotlety z bogatego zbioru przepisów członkiń chwałowickiego Gminnego Zespołu Kulinarnego. Jednak tym razem, zamiast białej fasoli, głównym składnikiem jest jej czerwona odmiana. – Kotlety według tego przepisu przygotowuje się w naszej okolicy już od kilku pokoleń. Można spotkać się z różnymi ich modyfikacjami, ale bezsprzecznie najlepsza jest wersja słynnej w Chwałowicach Babci Melanii. Kotlety z czerwonego grochu wedle jej receptury są lekkie i puszyste. Mimo na pozór ciężkich składników – mówi Leokadia Gugała.
Fasolę trzeba opłukać i namoczyć przez całą noc w osolonej wodzie. Następnego dnia gotujemy ją do miękkości, po czym odcedzamy i mielimy w maszynce. Dodajemy namoczoną w mleku, a potem również zmieloną w maszynce, bułkę, a także usmażone na oleju cebulę oraz utartą marchew. Do masy musimy dodać jeszcze jajka. – Dwa jajka gotujemy i dodajemy zmielone, a kolejne dwa ubijamy na surowo i dopiero później wlewamy do masy. Dzięki temu, kotlety będą bardziej puszyste – mówi Maria Tomaszewska.
Wszystkie składniki trzeba dokładnie wymieszać, dodać łyżeczkę majeranku, szczyptę kminku oraz doprawić solą i pieprzem. Uformowane kotleciki moczymy w białku, obtaczamy w bułce tartej i smażymy na rozgrzanym oleju.
Składniki:
1 kg czerwonej fasoli, 1 marchew, 2 ugotowane jaja, 2 surowe jaja, 2 cebule, bułka, bułka tarta, majeranek, kminek, sól, pieprz, olej do smażenia