Starosta przedstawił kadrze nową p.o. dyrektora szpitala

Starosta przedstawił kadrze nową p.o. dyrektora szpitala

Starosta Janusz Zarzeczny na specjalnym spotkaniu ze szpitalną kadrą, przedstawił jej Monikę Pachacz-Świderską, która od sierpnia objęła obowiązki nowej p.o. dyrektora stalowowolskiego szpitala. – Jestem przekonany, że będzie dyrektorem nie przez rok, ale przez wiele lat. Jest do tego świetnie przygotowana – chwalił załodze jej nową szefową.

Spotkanie odbyło się w poniedziałek 2 sierpnia, czyli pierwszego dnia pracy nowej p.o. dyrektora SPZZOZ Powiatowego Szpitala Specjalistycznego w Stalowej Woli. – Część z Państwa zna już Panią Monikę, bo w przeszłości mieliście okazję współpracować. Ona wywodzi się z waszego – lekarskiego środowiska. I mam przekonanie, że dobrze, iż tak jest, że szpitalem będzie kierował ktoś, kto jest nie tylko już doświadczonym managerem, ale i lekarzem. Dzięki temu będzie inny dialog między wami, powinno być lepsze zrozumienie – przekonywał podczas spotkania starosta stalowowolski Janusz Zarzeczny.

Monika Pachacz-Świderska podczas spotkania z przedstawicielami szpitalnej kadry nie ukrywała, że powrót do Powiatowego Szpitala Specjalistycznego w Stalowej Woli to dla niej szczególna chwila. – Przepracowałam w tym szpitalu łącznie 16 lat. Widzę tu m.in. swoich nauczycieli, od których uczyłam się medycyny. Tu zdobywałam doświadczenie. To, co działo się później, w innych ośrodkach, było już tylko dokładaniem cegiełek i doświadczenia do tej wiedzy. Zdaję sobie sprawę z tego, że trudne zadanie przede mną. Kierowanie szpitalem w tych czasach jest niesamowitym wyzwaniem, ale gdybym nie wiedziała, z jakim zespołem przyjdzie mi pracować, to bym się nie zdecydowała na objęcie tego stanowiska. Podobnie, gdybym nie widziała szans na wyprowadzenie naszego szpitala na prostą. Liczę na owocną współpracę z Państwem, moje drzwi zawsze będą dla was otwarte. Dziękuję Wam za wszystkie ciepłe słowa i gratulacje, dziękuję za nie również wszystkim tym, którzy kierowali je poprzez media społecznościowe. Jestem tym miło zaskoczona, ale i podbudowana – mówiła podczas spotkania nowa p.o. dyrektora stalowowolskiego szpitala.

Zdradziła również, że poprosiła Zarząd Powiatu o zgodę na pracę również w charakterze lekarza. – Przez cały okres swojej dotychczasowej pracy dyrektorskiej pracowałam jako lekarz, ponieważ czuję się przede wszystkim lekarzem. A dyrektorem krócej, lub dłużej, ale się tylko bywa – komentowała Monika Pachacz-Świderska.

Podczas spotkania z przedstawicielami kadry, starosta Janusz Zarzeczny podziękował również Andrzejowi Komsie – z-cy dyrektora ds. medycznych, za kierowanie szpitalem przez ostatnie 2 miesiące. – Jest niezastąpiony w trudnych i awaryjnych sytuacjach. Zawsze możemy wtedy na niego liczyć – stwierdził starosta Zarzeczny.

Jeszcze tego samego dnia, nową p.o. dyrektora SPZZOZ Powiatowego Szpitala Specjalistycznego w Stalowej Woli przedstawiono również lokalnym mediom, podczas krótkiej konferencji prasowej. – Zarząd Powiatu Stalowowolskiego powierzył Pani Monice pełnienie obowiązków dyrektora na okres od 1 sierpnia do końca listopada tego roku. W tym czasie będziemy chcieli ogłosić konkurs na stanowisko dyrektora. Mam nadzieję, że Pani Monika do niego przystąpi, bo takiej osoby szpital dzisiaj potrzebuje  – z wiedzą medyczną i managerską, potrafiącej spojrzeć na placówkę w nowoczesny i wszechstronny sposób – mówił starosta Janusz Zarzeczny.

Monika Pachacz-Świderska opowiedziała dziennikarzom o swoich dotychczasowych dokonaniach zawodowych, zarówno wcześniejszej pracy w stalowowolskim szpitalu, jak i późniejszej – na stanowisku z-cy dyrektora ds. lecznictwa Centrum Opieki Medycznej w Jarosławiu, a później  dyrektora tej placówki. – Przyszło mi nią samodzielnie kierować w 2020 roku, czyli w bardzo trudnym okresie pandemii. Mieliśmy tam oddział zakaźny, więc było bardzo ciężko, ale daliśmy radę. Z kolejną falą walki z COVID-19 zetknęłam się również po przejściu na stanowisko z-cy dyrektora ds. Opieki Zdrowotnej w Szpitalu Powiatowym w Nisku. Ale praca w takich najtrudniejszych dla szpitali momentach, to dobra lekcja, która daje dużo doświadczenia – opowiadała dziennikarzom Monika Pachacz-Świderska.

Szefowa stalowowolskiej lecznicy zdradziła, że już podjęła działania mające na celu pozyskanie kadry lekarskiej. – Prowadzę rozmowy zarówno z nowymi lekarzami, jak i takimi, którzy w Stalowej Woli już pracowali, ale z różnych względów odeszli. Jest duża szansa wzmocnić naszą kadrę, bo nie jest żadną tajemnicą, że lekarzy brakuje – mówiła podczas konferencji. Pytana natomiast o zadania, jakie sobie stawia, mówiła m.in. o szybkim wdrożeniu postępowania mającego na celu uzyskanie certyfikatu „Szpital bez bólu”. – Chcemy spełniać niezbędne ku temu kryteria w trosce o naszych pacjentów. Zależy mi również, żeby stalowowolski szpital zaczął być na nowo postrzegany jako dobry szpital. Pracują tu bardzo dobrzy specjaliści, personel też jest na wysokim poziomie, więc sądzę, że funkcjonowanie tej placówki da się tak usprawnić i poprawić, żeby pacjenci czuli się u nas dobrze i mieli poczucie, że nasza kadra się o nich troszczy i dobrze się nimi opiekuje.  Jednocześnie zależy mi na tym, żeby pracownicy czuli się pewnie na swoich stanowiskach i mieli satysfakcję z pracy. Mamy z dyrektorem Komsą duże zadanie do wykonania, na starcie sporządzimy bilans otwarcia zarówno w obszarze medycznym, organizacyjnym, jak i inwestycyjnym. Chcemy wpisać się w mapę potrzeb zdrowotnych naszego województwa, a także powiatu i miasta – mówiła podczas spotkania z mediami nowa p.o. dyrektora stalowowolskiego szpitala.