Wicestarosta stalowowolski Stanisław Sobieraj uczcił pamięć ofiar niemieckich egzekucji z 1943 roku, odwiedzając miejsca kaźni w Stalowej Woli i okolicach.
W październiku 1943 roku Niemcy, w odwecie za wykonanie przez Armię Krajową wyroku na Martinie Fuldnerze, odpowiedzialnym za mord na rodzinie Horodyńskich ze Zbydniowa, zabili 25 Polaków na tzw. „Maźnicy”, polanie za bramą majątku Lubomirskich. Wśród ofiar znalazło się 22 mężczyzn i 3 kobiety. Do kolejnego aktu przemocy doszło na tzw. „Dołach”, przy dzisiejszej al. Jana Pawła II, gdzie 81 lat temu Niemcy zabili 65 osób. Ta brutalna akcja była odwetem za zlikwidowanie przez Armię Krajową posterunku policji we Wrzawach wraz z jego komendantem.
Wicestarosta zapalił także znicz przy mogile zbiorowej na cmentarzu parafialnym w Rozwadowie, gdzie spoczywają ofiary obu egzekucji. Pamięć o tych ofiarach przypomina o cierpieniu i niezłomności Polaków, którzy przetrwali trudne czasy i poświęcali się w walce o swoją godność i wartości.