13 grudnia 1981 roku władze komunistyczne wprowadziły w Polsce stan wojenny, który miał na celu zdławić opozycję i umocnić reżim. Czas pokazał, że nawet to nie było w stanie stłumić dążeń Polaków do wolności.
Od tamtych dramatycznych wydarzeń mija właśnie 44 lata. W całym kraju pielęgnujemy pamięć o tych tragicznych chwilach: o czołgach na ulicach, godzinie milicyjnej, cenzurze i zakazie zgromadzeń oraz o osobach internowanych, więzionych, a przede wszystkim tych, które zapłaciły największą cenę, czyli zabitych i rannych, głównie podczas brutalnych pacyfikacji.
Stalowowolskie obchody rozpoczęły się o godz. 12:00 od złożenia kwiatów pod krzyżem znajdującym się przy zajezdni autobusowej nieopodal bramy nr 3 Huty Stalowa Wola. Nieprzypadkowo właśnie tu, ponieważ swój udział w walce o wolny kraj mieli także związkowcy z Huty Stalowa Wola, którzy solidarnie strajkowali przed bramami zakładu. Dlatego to miejsce symboliczne w kontekście pamięci o stanie wojennym, jego ofiarach oraz o heroicznej walce „Solidarności” o wolność i prawa obywatelskie.
Natomiast wieczorem, w Bazylice Konkatedralnej odbyła się Msza święta w intencji Ojczyzny, którą odprawiono w asyście pocztów sztandarowych „Solidarności”. Po nabożeństwie delegacje reprezentujące związki zawodowe, a także przedstawiciele władz samorządowych – miasta i powiatu, złożyli kwiaty przy tablicy poświęconej ks. Jerzemu Popiełuszce – podobnie jak wcześniej uczyniono to pod krzyżem przy bramie nr 3 HSW. Samorząd Powiatu Stalowowolskiego reprezentowali podczas obchodów starosta Janusz Zarzeczny oraz wicestarosta Stanisław Sobieraj.
Organizatorami uroczystości byli Zarząd Regionu Ziemia Sandomierska NSZZ „Solidarność” oraz Międzyzakładowa Organizacja Związkowa NSZZ „Solidarność” Huty Stalowa Wola.










